Lektury szkolne

Czytanie lektur może nam się kojarzyć z przykrym i nielubianym obowiązkiem. Przez negatywne podejście wiele książek jest niedocenianych. Warto jednak dać im szansę. „Akademia Pana Kleksa” pomoże nam oderwać się od rzeczywistości. Jest ona zaproszeniem do poznania ekscentrycznych bohaterów i świetniej z nimi zabawy. „Ania z Zielonego Wzgórza” to bohaterka, z którą wiele dziewczynek może się utożsamić. Warto sięgnąć także po inne części i dorastać razem z Anią – razem z nią przeżywać wszelkie wzloty i upadki.

„Przygody Tomka Sawyera” wciągną niejednego miłośnika wartkiej akcji. W krainę nieco bardziej baśniową zabierze nas lektura „Lwa, czarownicy i starej szafy”. Nieco starsze dzieci mogą przeżywać swoje pierwsze sercowe perypetie wraz z bohaterami „Romea i Julii” czy „Krzyżaków”. Kolejną propozycją dla miłośników świata mniej realnego jest „Hobbit” Tolkiena. W liceum mamy książki poważniejsze jak „Jądra ciemności” czy „Tango”. Książki te kształtują młodego człowieka i wpływają na niego. Szczerze polecam „Zbrodnię i karę”. Myślę, że trudno wyobrazić sobie okres młodzieńczy bez czytania tej książki.

Wpływa ona na nasze przyszłe życie, składnia do refleksji nad istotą dobra i zła. Lektury szkolne, często nienawidzone, są naprawdę różnorodnie dobranymi, ciekawymi i wciągającymi powieściami. Nie ma co zrażać się, jeśli jakaś z nich nie przypadnie nam do gustu. Nie każdy z nas lubi to samo, a kolejna lektura może stać się jedną z naszych ulubionych powieści i wpłynąć na nasze życie.

Artykuł napisałi: